Duet o nazwie Cults rozpoczął swoją
karierę od umieszczenia kilku swoich utworów w serwisie Bandcamp w 2010 roku. Dzięki temu w ciągu bardzo krótkiego czasu udało im się dołączyć do grona
najgorętszych amerykańskich młodych zespołów alternatywnych. Wkrótce zaczęli
koncertować po Wielkiej Brytanii, gdzie o ich koncertach rozpisywała się
pozytywnie najpopularniejsza prasa muzyczna m.in. Pitchfork, który dawał ich koncertom najwyższe noty. Debiutancka płyta Cults zatytułowana po prostu ,,Cults” była moim faworytem
zeszłego lata. Została wydana w czerwcu 2011 roku, nakładem wytwórni należącej do Lily Allen. To niespełna pół godzinne nagranie pełne figlarnych,
przebojowych melodii. Dziecięcy wokal Madeline Follin nadaje całemu dziełu
charyzmy i wyjątkowego wakacyjnego klimatu. Całość oczywiście nie jest niczym
nowym, stylistka popu lat 60 okraszona psychodelią i soulem to bardzo popularne
ostatnio połączenie. Amerykanie bronią się zapadającymi w pamięć kompozycjami i dziewczęcym
śpiewem Madeline. Czy zespół będzie gwiazdą jednego albumu, tego nie wiem. Mam
jednak nadzieje, że ten damsko-męski duet dopiero się rozkręca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz