8 marca 2013 roku do sklepów trafia składający się z 10 kompozycji trzeci album ten islandzkiej formacji, zatytułowany ,,Tracing Echoes". To dzieło pełne chłodu, nostalgii i smutku. Kompozycje są rozbudowane, nie brakuje zmian tempa, w kilku pojawiają się bębny i bas energetyczne jak najlepszy rock&roll. Najważniejsze są tutaj jednak niepokojące klawisze, przez co słychać nawiązania do twórczości zespołów takich jak Archive Depeche Mode czy Gus Gus. Duże wraże robi również piękny i subtelny wokal ślicznej Sunny Þórisdóttir, dzięki któremu dostajemy kilka łapiących za serce kompozycji. Przykładem jest chociażby triphopowe ,,Nothing Is Written In The Stars".
Za to, nieco popowe ,,Fall" ma duże szanse stać się jednym z największych przebojów 2013 roku. Najlepszym momentem na płycie jest ,, Cut Out Your Tonge" z chwytliwym refrenem, który powoduje u mnie ciary. Kulminacyjny i najbardziej taneczny moment tego krążka to ,,Indefinite" z płynnymi przypływami i odpływami basu.
,,Tracing Echoes" to przecudowna i wzruszająca płyta. Idealnie pasuje do wieczornego błądzenia po mieście, wprowadzając nas w tajemniczy, melancholijny klimat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz