sobota, 4 stycznia 2014

Agnes Obel- Aventine

Mój ulubiony serial z dzieciństwa ,,Opowieści z Narnii" - to pierwsze co przyszło mi na myśl odtwarzając po raz pierwszy ,,Aventine".

Agnes Obel urodziła się w Kopenhadze w rodzinie o muzycznych korzeniach. Już od dzieciństwa uczyła się grać na fortepianie, w wieku siedmiu lat śpiewała i grała na gitarze basowej. Aktualnie mieszka i tworzy w Berlinie. Gra, śpiewa, pisze teksty, rysuje i odpowiada nawet za produkcje swojego materiału. Jej debiutancki singiel ,,Just So" został wykorzystany w kampani T- Mobile w całej Europie. EP ,,Riverside" ukazało się w maju 2010 roku. Natomiast 17 września pojawił się debiutancki album artystki ,, Philharmonics". 

Bajkowe dźwięki przesycone czarami, tak określiłabym najnowszy album tej artystki. Skrzypce, wilonczela, fortepian i oryginalny leniwy wokal Agnes z nutą melancholii przeniosły mnie w inny nieziemski świat. Poddaje się tej muzyce i delektuje nią ze wzruszeniem. Na krążku znajdziemy kilka instrumentalnych fragmentów, które ujmują swoją emocjonalnością. A wszystkie aranżacyjne smaczki to nie naciągana wirtuozeria, ale wyszukane dźwięki pełne wrażliwości, które zadarzają się raz na milion lat. Skrzypce i pianino grają tutaj główną rolę i budują nastrój, szczególnie w moich ulubionych utworach ,,Pass Them By", ,,The Curse" i ,,Fuel to Fire". Oprócz niezwykłego nastroju, to co przyciąga do tych piosenek, to ich prostota i klasyka. Żadnych zbędnych instrumentów, syntezatorów, gitar tylko piękny głos wokalistki i żywe instrumenty to jest to co kocham w tym albumie najbardziej.



Ci, którzy mnie znają wiedzą zapewne, że ten albym jest już ze mną od jakiegoś czasu. Długo przymierzałam się do napisania jego recenzji, nie byłam pewna czy będę w stanie opisać tak wiele uczuć, które choć w prostej formie ukazują niezwykłe piękno, magie i tajemnice tego dzieła przez duże D. Zachęcam do podróży w ten zaczarowany i bajowy świat Agnes Obel, prowadzący nas przez starą szafę do krainy z naszego dzieciństwa- tajemniczej skutej lodem Narnii. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz